A jednak wiele kampanii z dobrze przygotowanym contentem nie osiąga wyników, ponieważ CTA jest ignorowane. Dlaczego tak się dzieje? Oto pięć najczęstszych powodów – i konkretne sposoby, jak je naprawić.
1️⃣ CTA nie odpowiada na intencję użytkownika
Zbyt często marketerzy zakładają, że odbiorca jest gotowy „kupić teraz”. W praktyce użytkownik może być dopiero na etapie zbierania informacji albo zwyczajnie nie zna jeszcze Twojej marki. CTA w stylu „Zamów” czy „Kup teraz” może go zniechęcić – zamiast zaprosić do kolejnego kroku.
💡
Rozwiązanie: Dopasuj CTA do etapu lejka sprzedażowego.
Gdy użytkownik trafia z reklamy awareness – użyj CTA typu: „Dowiedz się więcej”, „Sprawdź, co przygotowaliśmy”.
W kampaniach remarketingowych – „Odbierz zniżkę”, „Wróć do koszyka”.
Dla lead magnetów – „Pobierz darmowy PDF”, „Zapisz się na webinarium”.
CTA ma prowadzić krok po kroku – nie przeskakiwać ścieżki decyzyjnej.
2️⃣ Brakuje konkretu – CTA jest zbyt ogólne
„Kliknij tutaj”, „Zapisz się”, „Wyślij” – te sformułowania są poprawne… ale zupełnie nijakie. Nie mówią użytkownikowi, co się wydarzy po kliknięciu. A jeśli odbiorca nie rozumie wartości, zwykle nie reaguje.
💡
Rozwiązanie: Stosuj konkret i język korzyści. Nie „Zarejestruj się”, ale:
„Załóż konto i zyskaj 30 dni za darmo”,
„Zapisz się i odbierz darmowy szablon”,
„Chcę darmowy dostęp”.
CTA powinno wywoływać efekt:
"Aha – wiem, co z tego będę mieć."
3️⃣ CTA jest niewidoczne lub mało wyróżnione
Wbrew pozorom to jeden z najczęstszych problemów. CTA może być świetnie napisane, ale nikt go nie zauważa, bo:
ma za mały kontrast,
zlewa się z tłem,
jest schowane „na dole strony” lub pod przyciskiem hamburger menu,
ma mały obszar klikalny, szczególnie na mobile.
💡
Rozwiązanie:
Upewnij się, że CTA jest widoczne powyżej linii załadowania („above the fold”).
Zastosuj kontrast kolorystyczny względem tła.
Zadbaj o czytelną typografię (nie wszystko musi być „na cienko”).
Dostosuj przyciski do urządzeń mobilnych – wielkość, przestrzeń, „tap target”.
Użytkownik musi intuicyjnie zauważyć i rozpoznać CTA jako element klikalny.
4️⃣ Brakuje kontekstu lub wprowadzenia
CTA samo w sobie nie wystarczy, jeśli pojawia się bez wyjaśnienia. Użytkownik może nie wiedzieć:
co reklamujesz,
dlaczego powinien kliknąć,
czy to dla niego.
Brak kontekstu to często skutek zbyt krótkich landing page’y lub reklam z jednym tylko hasłem i przyciskiem.
💡
Rozwiązanie: Zadbaj o klarowny kontekst przed CTA:
Nagłówek → krótki opis → CTA
Problem → obietnica rozwiązania → CTA
Benefit → konkretny przykład → CTA
Przykład: „Masz dość pisania ofert od zera? Pobierz darmowy szablon z gotową strukturą i zaoszczędź czas.” → CTA: „Pobierz szablon teraz”
5️⃣ Brak poczucia bezpieczeństwa lub zbyt duże ryzyko
Użytkownicy coraz ostrożniej klikają w reklamy i formularze. Obawiają się:
że kliknięcie oznacza zobowiązanie,
że podadzą dane i zostaną „zalani” spamem,
że będą musieli podać kartę płatniczą.
CTA, które nie redukuje tego lęku, może zostać pominięte – nawet jeśli oferta jest atrakcyjna.
💡
Rozwiązanie: Dodaj uspokajające elementy wokół CTA, np.:
„Nie wymaga karty”,
„Możesz zrezygnować w każdej chwili”,
„Twoje dane są bezpieczne”,
„Zero zobowiązań”.
Można to zawrzeć w copy przycisku lub tuż pod nim – jako tzw. microcopy. Liczy się poczucie kontroli i przewidywalność.
Podsumowanie artykułu
CTA to nie tylko guzik; to punkt decyzji. Moment, w którym użytkownik mówi:
„Dobrze, spróbuję.” Jeśli Twoje CTA są ignorowane, najprawdopodobniej brakuje im:
konkretu,
kontekstu,
widoczności,
lub odpowiedniego dopasowania do sytuacji użytkownika.
Dobrze zaprojektowane wezwanie do działania nie tylko zachęca, ale i prowadzi logicznie i emocjonalnie do kolejnego kroku.
➡️
Przeczytaj też: Jak wybrać dobrą agencję SEO: checklist dla właścicieli firm
Na co dzień działamy prężnie jako agencja marketingu internetowego. Nasi trenerzy to nie przypadkowe osoby, a specjaliści w swych dziedzinach. Swoją wiedzę opierają na wieloletnim doświadczeniu w branży! Jesteśmy agencją z wieloma sukcesami na koncie oraz posiadamy status
Google Premier Partner. Masz dzięki temu pewność, że wiedza, którą zdobywasz, nie jest zwykłą teorią, a przetestowaną praktyką.