Paginacja: pojęcie, wdrożenie, wpływ na SEO i UX

Na stronach internetowych zawierających dużo treści – takich jak blogi, sklepy internetowe czy katalogi – nie sposób wyświetlić wszystkiego na jednej podstronie. Tu z pomocą przychodzi paginacja, czyli technika dzielenia długiej listy wyników na mniejsze fragmenty, które użytkownik może przeglądać strona po stronie. Ale czy paginacja jest konieczna? Jak ją poprawnie wdrożyć? I co najważniejsze – czy wpływa na SEO? Odpowiadamy!

Co to właściwie jest paginacja?


Paginacja (z łac. pagina – strona) polega na podzieleniu długiej listy elementów – np. artykułów blogowych, produktów w sklepie, komentarzy czy wyników wyszukiwania – na osobne strony z kolejnymi numerami. Każda z nich ma własny adres URL, np.:

  • example.com/blog?page=1
  • example.com/produkty?page=2
  • example.com/katalog/strona-3

  • Dzięki paginacji użytkownik może przeglądać treść w mniejszych, bardziej przystępnych porcjach, bez konieczności ładowania wszystkiego naraz.

    Czy trzeba wdrażać paginację?


    Nie każda strona jej potrzebuje, ale w większości rozbudowanych serwisów będzie to dobre rozwiązanie. Paginacja pozwala:

  • skrócić czas ładowania strony (szczególnie przy dużych bazach danych),
  • poprawić organizację treści,
  • ułatwić użytkownikowi nawigację i orientację w serwisie.

  • ➡️ Alternatywą może być tzw. „infinite scroll” (nieskończone przewijanie) lub przycisk „pokaż więcej”. Są one popularne np. w mediach społecznościowych (Instagram, Facebook, 9GAG), ale często utrudniają indeksację i analizę danych, a także nie zawsze sprawdzają się w e-commerce i blogach.

    Jaki wpływ ma paginacja na SEO?


    Sama obecność paginacji nie szkodzi pozycjonowaniu, o ile oczywiście zostanie prawidłowo wdrożona. Google potrafi analizować zbiory stron paginowanych, ale warto przestrzegać kilku zasad:

  • Spójna struktura adresów URL – najlepiej, gdy kolejne strony mają formę parametru (?page=2, ?page=3) lub wyraźnego członu w adresie (/strona-2).
  • Przemyślane użycie tagów canonical – w niektórych przypadkach warto, by wszystkie strony paginacji wskazywały na pierwszą stronę jako kanoniczną. W innych – każda strona może mieć własny canonical, jeśli zawiera unikalną treść.
  • Tzw. linkowanie sekwencyjne (rel="prev" i rel="next) – choć Google obecnie oficjalnie nie wykorzystuje już tych atrybutów do indeksowania, nadal warto je stosować dla spójności struktury i kompatybilności z innymi botami lub przeglądarkami.
  • Linkowanie wewnętrzne – dobrze jest zadbać o to, aby robot Google miał łatwy dostęp do wszystkich stron paginacji, np. przez stopkę lub paginację widoczną bez JavaScript.

  • Potencjalne problemy mogą wynikać z błędnie ustawionej indeksacji (np. noindex na kolejnych stronach paginacji), co powoduje utratę dostępu do części treści.

    💡 Czy wiesz, że…


    1. …Googlebot nie przewija stron? W przeciwieństwie do użytkownika, roboty Google nie wykonują akcji „scrollowania” – nie przewijają ani nie klikają przycisków „Pokaż więcej”. Jeśli treści ładują się dopiero po przewinięciu strony (infinite scroll), a nie mają klasycznej paginacji lub alternatywnego rozwiązania (np. noscript, linków do kolejnych stron), mogą w ogóle nie zostać zindeksowane.
    2. …w badaniach UX paginacja wypada lepiej niż przewijanie bez końca, jeśli użytkownik szuka czegoś konkretnego? Testy użyteczności pokazują, że osoby poszukujące określonego produktu lub treści szybciej i chętniej korzystają z klasycznej paginacji niż z nieskończonego scrolla. Paginacja pozwala łatwiej „wrócić” do poprzedniego miejsca i zachować orientację w liczbie dostępnych wyników.
    3. …paginację można łączyć z filtrowaniem i sortowaniem, ale wymaga to przemyślanej struktury URL? Jeśli użytkownik wybiera filtr (np. kolor: czerwony) i przegląda 5. stronę wyników, dobry system paginacji powinien tworzyć adresy typu: /sukienki/czerwone?page=5. W przeciwnym razie Google może nie zrozumieć kontekstu, a część kombinacji URL może się nie indeksować poprawnie lub tworzyć duplikaty.

    Podsumowanie: czy warto wdrożyć paginację?


    Owszem, jeśli na Twojej stronie znajduje się duża liczba elementów do wyświetlenia, paginacja jest bezpiecznym i korzystnym rozwiązaniem – zarówno z perspektywy użytkownika, jak i SEO. Ułatwia nawigację, skraca czas ładowania, a przy poprawnym wdrożeniu zapewnia dobrą indeksację. W przypadku blogów, katalogów czy sklepów internetowych paginacja jest wręcz standardem. Pamiętajmy jednak, że jej wdrożenie powinno być przemyślane – zarówno od strony technicznej (struktura URL, canonicale), jak i UX-owej (czytelność, nawigacja).

    ➡️ Przeczytaj także: Czy struktura adresów URL wpływa na SEO techniczne?
    Na co dzień działamy prężnie jako agencja marketingu internetowego. Nasi trenerzy to nie przypadkowe osoby, a specjaliści w swych dziedzinach. Swoją wiedzę opierają na wieloletnim doświadczeniu w branży! Jesteśmy agencją z wieloma sukcesami na koncie oraz posiadamy status Google Premier Partner. Masz dzięki temu pewność, że wiedza, którą zdobywasz, nie jest zwykłą teorią, a przetestowaną praktyką.
    Szkolenie z SEO w Akademii Marketing Online prowadzi Patryk Wocka — Kierownik i Główny Ekspert ds. SEO w Marketing Online. W firmie od ponad 11 lat odpowiedzialny za kompleksową realizację projektów SEO, obejmującą optymalizację witryn klientów i proces pozycjonowania na wybrane frazy kluczowe.

    Patryk odpowiada również za nadzór nad prawidłowym przebiegiem projektów SEO oraz szkolenia wewnętrzne pracowników z zakresu skutecznych metod pozycjonowania. Absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach, kierunek: Informatyka i Ekonometria. Prywatnie, od wielu lat pasjonat i entuzjasta tematyki marketingu internetowego i technik pozycjonowania.

    Jan Wojciechowski

    Content Marketing Specialist


    Specjalista Content Marketingowy z kilkuletnim doświadczeniem. Studiował Zarządzanie i Marketing na Uniwersytecie Warszawskim. W swojej pracy łączy lekkie pióro, wiedzę contentową i zamiłowanie do nowych technologii. Prywatnie miłośnik sportu, literatury oraz ilustrator książek.
    Szkolenia
    Polski