Filtr wyszukiwarki
Filtr jest karą, nakładaną na stronę za nieprawidłowe działania optymalizacyjne w obrębie witryny oraz nieuczciwe praktyki związane z linkami. Jego nałożenie skutkuje obniżeniem pozycji strony w wynikach wyszukiwania (czyli w SERP). Filtr da się cofnąć, jednak wymaga to od nas naprawy wszystkich źle poczynionych kroków i ponownej weryfikacji witryny. To proces czasochłonny. Warto w związku z tym zawsze stosować się do prawidłowych reguł SEO, aby wyeliminować ryzyko otrzymania takiej kary. Groźniejszy od filtra jest tylko ban, który skutkuje całkowitym usunięciem strony z indeksu.
Nigdy nie możemy być pewni, jak Google zmieni swój algorytm, badający strony i tworzący ich ranking. Jeżeli oprzemy nasze działania pozycjonujące wyłącznie np. na linkach, za jakiś czas może się okazać, że wyszukiwarka będzie przyglądać się nieprzychylnie stronom, które w pełni opierają strategię na linkbuildingu. W związku z tym przechodzimy do jednego z najważniejszych rozwiązań problemu filtra - dywersyfikacji źródeł ruchu. Przyjrzyjmy się zresztą wszystkim metodom - znajdują się poniżej.
Dywersyfikacja źródeł ruchu
Ruch z samego, "czystego" SEO jest bardzo nieprzewidywalny. Nie mamy gwarancji, że nawet jeśli podchodzimy do SEO prawidłowo, nasz ruch będzie stale wzrastał. Może się zmienić w krótkim czasie choćby ze względu na nagłe roszady w algorytmie wyszukiwarki. W związku z tym warto kierować na stronę ruch z różnych źródeł - czyli dywersyfikować go, np. z:
social media (nie tylko postów, ale i kampanii reklamowych - Meta Ads),
linków z innych stron,
e-mail marketingu,
reklam w wyszukiwarce - PPC (Google Ads),
organicznych wyników wyszukiwania.
Unikanie dróg na skróty - Black Hat SEO
Black Hat SEO to szybsza, łatwiejsza i bardziej nęcąca ścieżka. Jednak działania wchodzące w jej zakres niemal na pewno skończą się karą w postaci filtru lub bana. Black Hat SEO to keyword stuffing (przesycanie słowami kluczowymi), cloaking (ukryte treści, niewidoczne dla odbiorcy, a tylko dla algorytmu) czy link farming (dzisiaj mniej praktykowany; to po prostu masowe kupowanie linków do naszej witryny) albo duplikacja treści. Takie praktyki są próbami nieuczciwej manipulacji i kończą się karami od Google'a.
Tworzenie wartościowych treści i budowanie naturalnych linków
Podejście stricte SEO. Warto publikować unikalne, wysokiej jakości treści, które są użyteczne i interesujące dla użytkowników. Regularne aktualizacje i dodawanie nowych treści pomagają utrzymać stronę atrakcyjną zarówno dla odwiedzających, jak i dla wyszukiwarek. Jednocześnie unikajmy kupowania linków i korzystania z linków z niskiej jakości stron. Zamiast tego warto zdobywać linki organicznie poprzez tworzenie wartościowej zawartości, którą inne strony będą chciały linkować. Pamiętajmy o tym, o czym mówiliśmy wcześniej - by nie opierać całej strategii wyłącznie na SEO, a mieć np. w zanadrzu kampanię reklamową czy e-mail marketing, czyli dywersyfikować ruch.
Optymalizacja techniczna strony
Szybkie ładowanie strony, responsywność mobilna (czyli właściwe działanie strony na smartfonach), optymalizacja meta tagów, brak błędów (np. 404). Dobra struktura techniczna pomaga w lepszym indeksowaniu przez wyszukiwarki.
Przestrzeganie wytycznych Google
Warto trzymać rękę na pulsie w temacie najnowszych zmian algorytmicznych w Google. Dzięki temu nie zostaniemy zaskoczeni przemodelowaniem systemu działania algorytmów. Google o części swoich zmian informuje, o niektórych zaś dowiadujemy się po czasie, analizując wydajność witryny i doszukując się przyczyn spadków lub wzrostów. O wybranych zmianach algorytmu Google informuje tutaj:
Google Search Status Dashboard
Google Search Console
Google Search Console to podstawowe narzędzie, dzięki któremu na bieżąco zbadamy stan naszej witryny. GSC wskaże, czy aby nie wykonujemy czynności, które mogą skutkować filtrem. Stąd też dowiemy się, jeżeli zostanie na nas nałożony filtr. Regularne monitorowanie kondycji strony w GSC pomoże nam trzymać rękę na pulsie i odpowiednio planować następne kroki.
➡️
Przeczytaj również: SEO - moda czy konieczność?
Zapraszamy do naszej Akademii Marketing Online. Jeśli myślisz o samodzielnym pozycjonowaniu, chcesz zweryfikować swoje dotychczasowe działania i pogłębić wiedzę, nadzorujesz zewnętrznych podwykonawców bądź projekty SEO w swojej firmie - to szkolenie jest właśnie dla Ciebie!