Algorytm Panda - do czego służy?
Panda odpowiada za to, co najważniejsze na stronach: jakość treści. Noszący nazwę czarno-białego niedźwiedzia algorytm ma na celu dobro użytkowników. Content na stronach, jak niejednokrotnie powtarzamy, powinien być dopasowany do odbiorców. Odpowiadać na ich zapytania, rozwiązywać problemy i udzielać cennych informacji. Panda nieprzerwanie czuwa nad tym, by w wynikach pokazywały się strony o wartościowej treści.
Jednocześnie Panda karze witryny, które reprezentują niski poziom. Strony, których treść jest słaba, są pozycjonowane znacznie niżej w SERP-ach (Search Engine Results Page).
Od czasu wprowadzenia w 2011 roku Panda uległa wielu modyfikacjom i jest stale ulepszana. Wymagania i przyzwyczajenia użytkowników zmieniają się. A co za tym idzie - algorytmy Google muszą nadążyć za internautami. Google stale usprawnia działanie swoich narzędzi, byśmy - wpisując zapytanie - otrzymali jak najlepsze rezultaty.
Podsumowując, algorytm Google Panda ma za zadanie:
Walczyć z treściami niskiej jakości i nagradzać te, które są wartościowe,
Walczyć z nadoptymalizacją stron. Algorytm karze strony, które próbują manipulować rankingiem,
Pracować nad poprawą doświadczenia użytkownika. Panda przygląda się czytelności, użyteczności, szybkości ładowania strony.
Panda stara się również, by na uwagę zasługiwały mniejsze, skromniejsze serwisy. Nie każda strona ma szansę i budżet, by zostać internetowym gigantem. Jeśli jednak niewielka strona oferuje treści wysokiej jakości, z pewnością nie umknie to uwadze Pandy. Algorytm nagradza witryny za dobry content niezależnie od ich rozmiaru. Od aktualizacji 4.1 (2014) stara się promować dodatkowo małe witryny o wysokiej wartości.Za co algorytm Panda karze strony?
Jak już wspomnieliśmy, Panda obejmuje karą strony niskiej jakości. Co to dokładnie oznacza?
Duplikaty i plagiaty treści,
Krótkie, niewyczerpujące tematu treści (thin content),
nadoptymalizacja (keyword stuffing, przeładowywanie tekstu keywordami bez znaczenia dla treści),
nielegalne praktyki SEO (zaliczające się do kategorii Black Hat SEO, np. cloaking),
niski poziom UX (User Experience - doświadczenie użytkownika z korzystania ze strony).
Jakie kary nakłada Google?
Google karze strony na dwa zasadnicze sposoby: poprzez
filtr oraz
ban. Obydwu rodzajom kary poświęcone są osobne artykuły. Ogólnie rzecz biorąc, filtr skutkuje obniżeniem pozycji w rankingu. Ban oznacza zniknięcie strony z indeksu Google. Kary są odwracalne, lecz jest to proces żmudny i wymagający sporych nakładów pracy specjalisty SEO.
Jak dopasować treści pod algorytm Panda?
Tak jak w przypadku innych algorytmów, odpowiedź jest stosunkowo prosta - nie łamać wytycznych Google. W praktyce powinniśmy przede wszystkim:
- dbać o jakość i wartość treści,
- unikać duplikowania treści (Panda bardzo tego nie lubi), dbać o ich unikalność,
- nie przesadzać ze słowami kluczowymi (umieszczać je tam, gdzie to potrzebne i naturalne),
- dbać o wysoki poziom User Experience,
- nie przesadzać z reklamami,
- dodawać materiały uzupełniające - grafiki, video,
- regularnie aktualizować i monitorować treści, by dostosować się do wymogów wyszukiwarki i nieść wartość dla użytkownika.
Nim powstał algorytm Panda, Internet przepełniony był stronami o niskiej jakości. Popularnym zjawiskiem były
farmy treści - strony pozycjonowane wysoko w sztuczny sposób. Przeładowane słowami kluczowymi, które podbijały ich pozycję, ale niosły zerową wartość dla użytkownika. Pandę stworzono i zaimplementowano, by walczyć między innymi z takimi praktykami.