Google Ads: 7 sygnałów źle prowadzonej kampanii

Zleciłeś prowadzenie kampanii Google Ads agencji albo freelancerowi. Budżet się zgadza, raport przychodzi, kliknięcia niby są… ale klientów brak. Zaczynasz się zastanawiać: „Czy coś jest nie tak? A może to ja czegoś nie rozumiem?”

Dobra wiadomość: wcale nie musisz być specjalistą, by dostrzec, że coś w kampanii nie działa tak, jak powinno. Wystarczy zwrócić uwagę na kilka typowych sygnałów ostrzegawczych. Jeśli zauważysz dwa lub trzy z nich – to moment, by zadać trudne pytania lub zmienić wykonawcę.

1️⃣ Kampania działa, ale... nie ma żadnych konwersji


Brak zapytań, zakupów, wypełnionych formularzy, połączeń telefonicznych? To może być efekt braku zainteresowania – ale częściej to problem z mierzeniem konwersji albo z ustawieniem kampanii pod zły cel. Zdarza się, że kampania działa przez tygodnie, a nikt nawet nie wie, czy generuje jakiekolwiek wyniki, bo... nikt nie wdrożył prawidłowego śledzenia.

💡 Sprawdź: Czy masz dostęp do danych o konwersjach? Czy ktoś testował formularz kontaktowy? Czy kampania ma ustawione zdarzenia w GA4 lub tagach?

2️⃣ CTR wygląda świetnie, ale... nic z tego nie wynika


CTR (click-through rate) to wskaźnik klikalności (reklam, choć nie tylko) – popularny punkt w raportach. Ale sam CTR nie sprzedaje. Możesz mieć CTR na poziomie 10%, a mimo to zero konwersji. Dlaczego? Bo użytkownicy klikają, ale nie robią nic dalej: zamykają stronę, nie czytają, nie kupują.

Jeśli CTR służy jako dowód sukcesu, ale nie idzie za tym realny efekt – to sygnał, że ktoś skupia się na „ładnych cyferkach”, a nie na biznesie.

3️⃣ Raporty są efektowne, ale niewiele z nich płynie


Kiedy dostajesz raport z mnóstwem wykresów, ale wciąż nie wiesz:

  • ile kosztuje pozyskanie jednego klienta?
  • które kampanie działają, a które nie?
  • czy coś się w ogóle zmieniło od ostatniego miesiąca?

  • …to wiedz, że coś się dzieje… to znaczy, że raport służy raczej uspokojeniu klienta niż analizie danych. Brakuje konkretów, zestawień porównawczych, wyciągania wniosków. Same wykresy to nie strategia.

    4️⃣ Budżet rozrzucony – kampania robi wszystko i nic


    Masz 2500 zł miesięcznie. Ale ktoś ustawił 9 kampanii, 23 grupy reklamowe, 150 słów kluczowych – wszystko na raz. Efekt? Żadna kampania nie ma wystarczającego budżetu, żeby wyciągnąć wnioski, a Ty płacisz za przypadkowe kliknięcia.

    To częsty błąd: brak priorytetów i testowania jednego kierunku naraz. Zamiast działać precyzyjnie, kampania „szeroko macha rękami”.

    5️⃣ Opiekun kampanii milczy – nikt nic nie zmienia


    Cisza. Zero propozycji optymalizacji, brak nowych testów, brak informacji o tym, co działa. Kampania sobie „leci”, a Ty co miesiąc dostajesz fakturę.

    Dobry specjalista powinien dopytywać, sugerować zmiany, analizować ruch i reagować. Jeśli tego nie ma – najprawdopodobniej nikt nie zajmuje się kampanią na bieżąco.

    6️⃣ Nie masz dostępu do konta ani jasności kosztów


    Płacisz faktury, ale:

  • nie masz dostępu do konta Google Ads,
  • nie wiesz, jaka część budżetu idzie na kliknięcia, a jaka na obsługę,
  • pojawiają się dziwne pozycje kosztowe („opłata konfiguracyjna”, „pakiet testowy” itd.).

  • To sytuacja alarmowa. Brak przejrzystości to znak, że ktoś może traktować kampanię jako wygodne źródło dochodu, a nie inwestycję w Twój biznes. Klient powinien mieć dostęp do konta reklamowego, przejrzystą fakturę i wiedzieć, co dokładnie kupuje.

    7️⃣ Kampania działa „na czuja” – bez analizy i kierunku


    Najgorszy możliwy scenariusz to kampania, którą ustawiono raz i zostawiono. Nikt nie analizuje wyników, nie sprawdza, co konwertuje, co nie działa.

    Jeśli zapytasz „dlaczego robimy to w ten sposób?” i usłyszysz „bo zawsze tak robimy” – wiedz, że masz do czynienia z bezrefleksyjną obsługą.


    Podsumowanie – reaguj, zanim przepalisz kolejny budżet


    Google Ads to potężne narzędzie, ale niesie realne ryzyko przepalania pieniędzy, jeśli prowadzi je ktoś bez strategii.

    Jeśli zauważysz którykolwiek z opisanych sygnałów – zareaguj. Nie musisz znać się na systemie reklamowym, żeby zadać pytania:

  • Jakie są nasze konwersje i koszt pozyskania?
  • Co testowaliśmy w tym miesiącu?
  • Która kampania przynosi najlepsze wyniki?
  • Czy mamy dostęp do konta i danych?

  • Zlecając kampanię, nie oddajesz odpowiedzialności za budżet – tylko za operacyjne prowadzenie działań. Bądź świadomym klientem. Kampania powinna pracować dla Ciebie — nie odwrotnie.

    ➡️ Ten artykuł może Cię zaciekawić: Czy warto w ogóle reklamować się w Google Ads, jeśli nikt nie szuka naszej usługi?
    Szkolenie prowadzą: Marta Piosek i Łukasz Zwonik, starsi Specjaliści SEM, certyfikowani Specjaliści Google Ads i Analytics.

    Na co dzień działamy prężnie jako agencja marketingu internetowego. Nasi trenerzy to nie przypadkowe osoby, a specjaliści w swych dziedzinach. Swoją wiedzę opierają na wieloletnim doświadczeniu w branży! Jesteśmy agencją z wieloma sukcesami na koncie oraz posiadamy status Google Premier Partner. Masz dzięki temu pewność, że wiedza, którą zdobywasz, nie jest zwykłą teorią, a przetestowaną praktyką.

    Jan Wojciechowski

    Content Marketing Specialist


    Specjalista Content Marketingowy z kilkuletnim doświadczeniem. Studiował Zarządzanie i Marketing na Uniwersytecie Warszawskim. W swojej pracy łączy lekkie pióro, wiedzę contentową i zamiłowanie do nowych technologii. Prywatnie miłośnik sportu, literatury oraz ilustrator książek.
    Szkolenia
    Polski