Czym jest LOLcontent i jakie ma znaczenie dla marketingu?

Nawet jeśli nie kojarzysz nazwy LOLcontent, na pewno nie raz się z nim spotkałeś. To rodzaj treści dość często wykorzystywanych przez firmy i marki. Co kryje się pod nazwą LOLcontent i jak się go wykorzystuje? Przekonajmy się!

Czym jest LOLcontent?

Dosłowne znaczenie tego pojęcia to "zabawny content" (LOL - laughing out loud, "głośno się śmiać"). Taki content ma proste zadanie: wywołać śmiech. Odpowiednio wykorzystany potrafi być niezwykle przydatny w marketingu internetowym. Jaką formę może przyjmować taki rodzaj treści?

Memy w każdej postaci,

krótkie filmy i klipy wideo,

gify, obrazki, infografiki,

posty na social mediach (Facebook, Instagram itd.).

Istnieją naturalnie strony, których podstawą istnienia jest udostępnianie memów: 9gag, Demotywatory czy Kwejk. Nie musimy być jednak stroną żyjącą zabawnym contentem, by wykorzystać ten rodzaj marketingu treści. Rozbawienie odbiorców można wykorzystać dalece bardziej niż jedynie wywołując uśmiech.

LOLcontent na usługach marketingu i SEO

Mogłoby się wydawać, że humor i żarty "nie przystoją" wielkim firmom i rozpoznawalnym markom. Nic bardziej mylnego! Nawet branżowi giganci czasem wykorzystują content o zabarwieniu humorystycznym. Jakie są cele takich przedsięwzięć?

Zaangażowanie odbiorców

Do odbiorców treści coraz ciężej dotrzeć, nudzą się zwykłymi treściami. Content o zabarwieniu humorystycznym ma szansę przyciągnąć ich uwagę. Wydaje się świeży, niecodzienny. Ponadto chętniej odbieramy treści luźne i rozśmieszające. LOLcontent angażuje użytkowników emocjonalnie i pozwala im stworzyć więź z marką lub firmą.

Viralowy charakter

Zabawne treści rozprzestrzeniają się lotem błyskawicy. Memy, filmy i posty z sociali są udostępniane przez użytkowników, którzy chcą pośmiać się ze znajomymi. Często internautom nawet nie przeszkadza, że wpis czy obrazek pochodzi od dużej marki. Ważne, by był zabawny i nadawał się do przekazania dalej. Dlatego w kontekście viralowości bardzo ważna jest jakość materiału, który udostępniamy odbiorcom.

Kreowanie wizerunku

Kreatywne, lekkie treści budują pozytywny wizerunek marki. Jeśli ta pokazuje się od humorystycznej strony, w oczach odbiorców staje się przyjazna i nowoczesna. To również wpływa na zacieśnianie jej więzi z odbiorcami i nadaje bardziej "ludzkiego" charakteru.

Aktualność i świeżość

Treści tego rodzaju często odpowiadają na potrzeby użytkowników i płyną na fali tego, co aktualne. LOLcontent kreuje się zazwyczaj w odpowiedzi na bieżące wydarzenia. Takie treści mogą komentować lub odnosić się do tego, co jest na czasie. Może to być zdarzenie polityczne, kulturalne czy sportowe.

Wpływ na SEO

Powyższe funkcje zabawnego contentu mają sumaryczny wpływ na SEO naszej strony. Jeśli nasze treści rozprzestrzeniają się po sieci, ściągają ruch na stronę i zwiększają jej widoczność. Wpływa to pozytywnie na jej pozycję w wynikach wyszukiwania. Zwiększa klikalność, konwersję i ogólną kondycję witryny i marki jako takiej. W przypadku publikowanych na stronie treści w formie graficznej zadbaj o atrybut ALT obrazka. Jest to krótki opis zawartości w HTML.

Jak powinienem tworzyć zabawny content dla swojej marki?

Owszem, LOLcontent potrafi wywrzeć bardzo pozytywny wpływ na naszą markę i stronę. Pod warunkiem, że stworzymy go umiejętnie. Zastanówmy się zatem, co warto w nim ująć, a czego lepiej unikać.

Na co uważać, tworząc LOLcontent?

Tematy wrażliwe. Na pewne tematy nie powinno się żartować, może to być odebrane jako niesmaczne i obraźliwe. To przykładowo tragedie, choroby i cierpienia ludzi oraz zwierząt.

Obraźliwe treści. W komunikacji marketingowej lepiej unikać kontrowersji. Wizerunek marki mocno ucierpi, jeśli opublikuje ona treści pisane wulgarnym, wyzywającym językiem.

Nadużywanie humoru. Zabawne treści publikowane od czasu do czasu dają pozytywny skutek. Jednak stała komunikacja oparta na żartach będzie źle odbierana przez ludzi. Taka marka wyda się wówczas niepoważna.

Brak wyczucia. W poczuciu humoru nie możemy posunąć się za daleko. Jeśli marka będzie korzystać z niego na siłę, użytkownicy zaczną odbierać takie działania jako męczące. Dotyczy to głównie młodszych pokoleń. Są bardzo wyczulone na sytuacje, w których marka usilnie stara się być aż zbyt "młodzieżowa".

Jak prawidłowo stosować marketing zabawnych treści?

Zrozumienie kultury internetowej. Przed publikacją treści warto przyjrzeć się, co jest powszechnie bądź aktualnie uznawane za zabawne. Nie chcemy przecież publikować contentu, który zostanie uznany za przestarzały lub spotka się z politowaniem.

Dopasowanie do marki. Nasza marka ma określone wartości i zasady, którymi się kieruje. Może to być tradycja, odpowiedzialność czy bezpieczeństwo. Zabawny content w żadnym razie nie może łamać tych wartości. Treści muszą być spójne i zgodne z ideą marki.

Dopasowanie do grupy docelowej. Zastanówmy się, do jakiej grupy docelowej kierujemy treści. Muszą być dopasowane do odbiorców. Pewne marki, na przykład piwa, mogą pozwolić sobie na więcej luzu niż choćby towarzystwa ubezpieczeniowe.

Odpowiedzialność społeczna. Nasze treści wpływają na opinię publiczną i kreują zachowania. Humor nie może być szkodliwy i powodować konfliktów.

Obserwowanie reakcji. Jeśli żart się przyjmie - to świetnie. Jeśli nie - trzeba umieć szybko zareagować. Zabawne treści mają charakter viralowy, rozprzestrzeniają się błyskawicznie. Nasza reakcja musi być równie szybka.

Zabawny marketing treści - przykłady

LEGO - Grupa LEGO w swojej komunikacji marketingowej, między innymi w mediach społecznościowych, wykorzystuje zabawne treści, na których znajdują się produkty markowe.

OLX - reklama z Piotrem Cyrwusem jako "Fanatykiem wędkarstwa" w formie miniserialu. Jest również świetnym przykładem tego, jak w content marketingu działa storytelling.

Old Spice - legendarna reklama z tekstem "Siedzę na koniu", który na stałe wszedł do języka potocznego.

Oreo - znana marka ciastek często publikuje zabawne treści na swoich social mediach.

Żywiec - seria grafik z hasłami, które kreatywnie wykorzystują literę Ż.

Krakus - marka w swoich social mediach często publikuje obrazki, które bardzo kreatywnie wykorzystują ich produkty. Są to na przykład ogórki, przebrane za postaci filmowe lub odtwarzające zabawne scenki.

Czy powinienem stosować LOLcontent dla swojej marki?

Przede wszystkim zastanów się, czy Twoja marka może pozwolić sobie na sporadyczne żarty. Dostosuj treści do grupy odbiorców. Uważaj, żeby humor nie był niestosowny i nieaktualny. Ponadto stale monitoruj publikowane treści i analizuj, co się przyjmuje, a co nie. Powodzenia!

Polecamy również artykuły:

Keyword research - jak przeprowadzić szybkie i bezpłatne badanie słów kluczowych?

Język korzyści - jak istotny jest w procesie tworzenia treści?

Jan Wojciechowski

Content Marketing Specialist

Specjalista Content Marketingowy z kilkuletnim doświadczeniem. Studiował Zarządzanie i Marketing na Uniwersytecie Warszawskim. W swojej pracy łączy lekkie pióro, wiedzę contentową i zamiłowanie do nowych technologii. Prywatnie miłośnik sportu, literatury oraz ilustrator książek.