Czy wiesz, jakie są rodzaje i funkcje nagłówków w SEO?

Umiejętność tworzenia świetnych treści w content marketingu to w sporej mierze znajomość zasad, rządzących nagłówkami. Wbrew pozorom nie wystarczy chwytliwy tytuł artykułu, by cała treść odniosła sukces z punktu widzenia SEO. Przekonaj się, czy znasz tajniki tworzenia nagłówków w tekście!

Rodzaje nagłówków, czyli nie tylko tytuł artykułu

Zwróć uwagę, jak skonstruowany jest artykuł, który właśnie czytasz. Treść podzielona jest na segmenty, rozgraniczone nagłówkami różnych rozmiarów. Przyjrzyjmy się poszczególnym rodzajom nagłówków i wyjaśnijmy ich rolę. Nazywamy je H1, H2, H3 i tak aż do H6 (od słowa Header - "Nagłówek").

Nagłówek H1 - najważniejszy nagłówek na stronie


H1 powinien obowiązkowo zawierać temat artykułu lub strony. Na całej stronie występuje wyłącznie jeden nagłówek tego typu. Warto szczególnie optymalizować H1, gdyż ten nagłówek dźwiga sporo "ciężaru" treści strony. H1 powinien zawierać słowo kluczowe, pod które optymalizujemy treść. Dodatkowo H1 wskazuje, o czym jest cały artykuł, jeszcze zanim odbiorca dotrze do leadu i treści.

Nagłówek H2 - ten, który organizuje treść


Rolą nagłówka H2 jest podzielić tekst na sekcje. W zależności od długości i złożoności tematu strona może mieć od paru do nawet kilkunastu H2. Nagłówki tego typu organizują treść i sprawiają, że jest przejrzystsza. Powinny zawierać słowa kluczowe, do których się odnoszą.

Nagłówek H3 - ten, który omawia szczegóły


Nagłówek H3 dzieli treść na jeszcze mniejsze sekcje. Spójrzmy na ten artykuł: nagłówek H2 mówi, że teraz przejdziemy do charakterystyki nagłówków. Cztery kolejne nagłówki H3 omawiają ze szczegółami rodzaje nagłówków. Każdy kolejny nagłówek jest mniejszy, co pozwala zorientować się w hierarchii treści.

Nagłówki H4, H5, H6 - do wyjątkowo szczegółowych zagadnień


Z nagłówków stopnia czwartego, piątego i szóstego korzysta się raczej rzadko. Mają za zadanie przybliżyć szczegóły coraz bardziej złożonych zagadnień. W praktyce większość stron stosuje nagłówki od H1 do H3.

Optymalizacja nagłówków pod SEO strony


Nagłówki, tak jak resztę treści strony, należy optymalizować. Jak to zrobić?

  • Słowa kluczowe w nagłówkach. Obowiązkowo powinny znaleźć się w H1, a także H2. Dzięki nim roboty wyszukiwarki wiedzą, o czym jest strona i jak ją pozycjonować. Keywordy wprowadzamy tak, by brzmiały naturalnie i były na temat.
  • Optymalna liczba nagłówków. Nie powinno ich być za dużo. Nie nadużywajmy nagłówków tylko po to, by wpływać na widoczność strony. Ich rolą jest również w dużej mierze poprawa czytelności tekstu. Dostarczajmy wartościową treść pod nagłówkami - niech nagłówki skupiają uwagę na ważnych informacjach.
  • Hierarchia nagłówków. Tak jak opisano to w poprzedniej sekcji:
  • H1 dotyczy tematu strony, H2 dzieli na sekcje, H3 i dalsze headery opisują szczegóły.
  • Formatowanie nagłówków. Nagłówki powinny być widoczne i w wyraźny sposób dzielić treść. Warto używać odpowiednich czcionek, boldowania i kursywy.
  • Analiza i dalsza optymalizacja. Warto analizować skuteczność nagłówków i je ulepszać, tak jak robimy to z treścią całej strony. Do analizy strony posłużą takie narzędzia jak Google Search Console, Ahrefs, SEMrush.


  • Dwell time a nagłówki na stronie


    Nagłówki w SEO mają spory wpływ na tzw. dwell time. Jest to czas między wejściem na stronę przez użytkownika a powrotem do wyników wyszukiwania. Naturalnie naszym celem jest to, by dwell time był jak najdłuższy. W kontekście nagłówków istotne jest, by zgadzały się z treścią strony. Jeśli bowiem internauta zobaczy, że nagłówek był mylący, szybko opuści stronę. Tu przechodzimy do pojęcia clickbaitu, o czym za moment.

    Czego nie robić w przypadku nagłówków na stronie?


    Znasz już sposoby optymalizacji nagłówków. Czego za to nie warto robić? Oto kilka wskazówek.

    Myląca treść nagłówka: clickbait. Użytkownik szuka treści z określoną intencją (search intent). Jeśli trafi na stronę, zwiedziony błędnym nagłówkiem, szybko ją opuści. Nagłówek musi zgadzać się z treścią strony! W przeciwnym przypadku posłuży jedynie do przykucia uwagi i oszukania odbiorcy. Taki zabieg to clickbait (przynęta).
  • Nie umieszczaj całych akapitów w nagłówku. Nagłówek powinien być zwięzły i na temat. Jego rolą jest sygnalizowanie zagadnienia i podział tekstu, a nie zawieranie treści.
  • Nadmiar słów kluczowych w nagłówkach. Przesycenie nagłówków keywordami odbije się negatywnie na widoczności strony. Podobnie źle wpływa na nią ich zupełny brak.
  • Nie ukrywaj nagłówków w treści strony. Rozmiary nagłówków można zmieniać, ale nie powinny być takie same jak rozmiar tekstu. Powoduje to brak czytelności i myli użytkownika. Taka praktyka jest też traktowana jak sztuczne podbijanie liczby nagłówków na stronie.
  • Nie pisz nagłówków tylko pod SEO. Nagłówki mają duże znaczenie dla SEO, ale pamiętajmy, że treść dostarczamy przede wszystkim dla użytkownika.


  • Podsumowując: do czego moja strona potrzebuje nagłówków?


    Nagłówki na stronie w kontekście SEO i użytkownika strony:

  • zwiększają widoczność witryny w wynikach wyszukiwania,
  • poprawiają czytelność i odbiór strony przez użytkowników,
  • zaznaczają temat strony, dzielą treść na sekcje i porządkują ją,
  • nakierowują użytkowników na stronę, odpowiadając na ich zapytania,
  • sprawiają, że użytkownicy spędzają więcej czasu na stronie i wpływają pozytywnie na konwersję,
  • pozytywnie oddziałują na ogólny odbiór poziomu profesjonalizmu strony.


  • Zapraszamy do naszej Akademii Marketing Online. Zapoznaj się z profesjonalnym szkoleniem z optymalizacji treści.

    Jan Wojciechowski

    Content Marketing Specialist


    Specjalista Content Marketingowy z kilkuletnim doświadczeniem. Studiował Zarządzanie i Marketing na Uniwersytecie Warszawskim. W swojej pracy łączy lekkie pióro, wiedzę contentową i zamiłowanie do nowych technologii. Prywatnie miłośnik sportu, literatury oraz ilustrator książek.
    Szkolenia
    Polski