AI content a użytkownik i wyszukiwarka
Jak nadmieniliśmy przed chwilą, auto-generated content to treści, które możemy uzyskać szybko i w sporych ilościach (w porównaniu do ręcznie pisanych tekstów, tworzonych grafik etc.). Jednak życie uczy nas, że ilość nie zawsze idzie w parze z jakością.
Treści generowane automatycznie z reguły nie są zbyt jakościowe. Ponieważ nie pisze ich człowiek, nie mają wyraźnego stylu, a same w sobie składają się najczęściej z sucho podanych informacji. W związku z tym wpływają negatywnie na
doświadczenie użytkownika. Ponadto AI content wymaga dodatkowej weryfikacji wygenerowanych treści pod kątem zgodności zawartych informacji. Istnieje spore ryzyko, że nie spełni oczekiwań odbiorców. Wszystko to przekłada się na mniejszy ruch na stronie i spadek zaufania do witryny.
Jeśli chodzi o wyszukiwarki, z reguły nie podchodzą do treści automatycznych zbyt przychylnie. Uznają takie treści za mało wartościowe i użyteczne dla odbiorców. Jak wiemy, taka ocena contentu oraz strony przez wyszukiwarkę prowadzi do obniżenia pozycji witryny w wynikach wyszukiwania. Jeżeli bowiem strona udostępnia wyłącznie treści automatyczne, nie weryfikuje ich prawdziwości i spamuje contentem, algorytmy mogą znacząco obniżyć jej pozycję.
Taka ocena może wydawać się rygorystyczna, jednak zaznaczmy, że dotyczy wyłącznie w pełni automatycznie generowanych treści, które w żaden sposób nie są weryfikowane ani ulepszane przez człowieka.
AI content a SEO strony
Wspomnieliśmy już wcześniej, jak wyszukiwarki podchodzą do stron oferujących wyłącznie automatycznie generowany content (sceptycznie). Google i inne wyszukiwarki uwielbiają jakościowe, użyteczne treści, napisane przystępnym, naturalnym językiem. Nagradzają strony wysokimi pozycjami za takie treści. W związku z tym masowo produkowany content, który nie wyróżnia się niczym specjalnym, istniejący tylko w celu sztucznego podbicia pozycji, jest przez wyszukiwarkę postrzegany negatywnie, co może skutkować gorszymi pozycjami w SERP.
Treści automatyczne są często elementami składowymi
farm treści, czyli stron, które masowo produkują content. Wykorzystują takie praktyki do szybkiego podbicia pozycji. Oczywiście są to działania niepożądane i karane, dlatego należy unikać korzystania z oraz tworzenia takich witryn. Na podobnej zasadzie działają
farmy linków, kreujące sztucznie wiele linków zwrotnych.