Auto-generated content. Czy to dobry pomysł?

Sztuczna inteligencja (AI - Artificial Intelligence) - to aktualnie jeden z najprężniej rozwijających się trendów w marketingu internetowym. Jej wykorzystanie przy tworzeniu treści na strony wydawało się tylko kwestią czasu. Czy jednak pełna automatyzacja contentu to dobry pomysł? Przyglądamy się treściom automatycznym i staramy odpowiedzieć na pytanie postawione w tytule artykułu.

Auto-generated content - co to jest?


Auto-generated content to treści, które są tworzone w sposób automatyczny, maszynowy - nie przez ludzi, a z wykorzystaniem programów komputerowych lub algorytmów, jak i sztucznej inteligencji. Jeżeli treść została wygenerowana właśnie przez sztuczną inteligencję, wówczas mówimy o tzw. AI content.

Ideą treści automatycznych jest ich szybkie i często masowe generowanie. Dzięki temu zyskujemy mnóstwo contentu, który możemy udostępnić na stronie internetowej w celu podniesienia jej pozycji w wynikach wyszukiwania (SERP). Auto-generated content jest też wykorzystywany do szybkiej aktualizacji dużych porcji treści bez potrzeby ingerencji człowieka. Jednocześnie usprawnienie procesu doprowadziło do tego, że nieraz trudno odróżnić treści stworzone automatycznie od takich, które napisał człowiek. Z czysto biznesowego punktu widzenia wydaje się to być rozwiązaniem idealnym, gdyż pozwala zaoszczędzić sporo czasu i mnóstwo pieniędzy. Jednak... czy to aby na pewno dobry pomysł?

Auto-generated content: czy to dobry pomysł?

AI content a użytkownik i wyszukiwarka


Jak nadmieniliśmy przed chwilą, auto-generated content to treści, które możemy uzyskać szybko i w sporych ilościach (w porównaniu do ręcznie pisanych tekstów, tworzonych grafik etc.). Jednak życie uczy nas, że ilość nie zawsze idzie w parze z jakością.

Treści generowane automatycznie z reguły nie są zbyt jakościowe. Ponieważ nie pisze ich człowiek, nie mają wyraźnego stylu, a same w sobie składają się najczęściej z sucho podanych informacji. W związku z tym wpływają negatywnie na doświadczenie użytkownika. Ponadto AI content wymaga dodatkowej weryfikacji wygenerowanych treści pod kątem zgodności zawartych informacji. Istnieje spore ryzyko, że nie spełni oczekiwań odbiorców. Wszystko to przekłada się na mniejszy ruch na stronie i spadek zaufania do witryny.

Jeśli chodzi o wyszukiwarki, z reguły nie podchodzą do treści automatycznych zbyt przychylnie. Uznają takie treści za mało wartościowe i użyteczne dla odbiorców. Jak wiemy, taka ocena contentu oraz strony przez wyszukiwarkę prowadzi do obniżenia pozycji witryny w wynikach wyszukiwania. Jeżeli bowiem strona udostępnia wyłącznie treści automatyczne, nie weryfikuje ich prawdziwości i spamuje contentem, algorytmy mogą znacząco obniżyć jej pozycję.

Taka ocena może wydawać się rygorystyczna, jednak zaznaczmy, że dotyczy wyłącznie w pełni automatycznie generowanych treści, które w żaden sposób nie są weryfikowane ani ulepszane przez człowieka.

AI content a SEO strony


Wspomnieliśmy już wcześniej, jak wyszukiwarki podchodzą do stron oferujących wyłącznie automatycznie generowany content (sceptycznie). Google i inne wyszukiwarki uwielbiają jakościowe, użyteczne treści, napisane przystępnym, naturalnym językiem. Nagradzają strony wysokimi pozycjami za takie treści. W związku z tym masowo produkowany content, który nie wyróżnia się niczym specjalnym, istniejący tylko w celu sztucznego podbicia pozycji, jest przez wyszukiwarkę postrzegany negatywnie, co może skutkować gorszymi pozycjami w SERP.

Treści automatyczne są często elementami składowymi farm treści, czyli stron, które masowo produkują content. Wykorzystują takie praktyki do szybkiego podbicia pozycji. Oczywiście są to działania niepożądane i karane, dlatego należy unikać korzystania z oraz tworzenia takich witryn. Na podobnej zasadzie działają farmy linków, kreujące sztucznie wiele linków zwrotnych.

Czy powinniśmy stosować auto-generated content?


Na podstawie dotychczasowych wywodów moglibyśmy śmiało wysnuć wniosek, że AI content to zdecydowanie odradzany sposób tworzenia treści. Nie do końca. Jak ze wszystkim, tak i z automatycznymi treściami nie można przesadzać. Jednak sztuczna inteligencja to niezwykle przydatne narzędzie, z którego warto korzystać, jeśli chcemy być na bieżąco z aktualnymi trendami w SEO i contencie oraz nie pozostawać w tyle za konkurencją.

W związku z tym zalecamy następujące podejście: wszystkie treści tworzyć ręcznie, w oparciu o oczekiwania użytkowników, keyword research i praktyki White Hat SEO, dodatkowo wspomagając się sztuczną inteligencją w celu usprawnienia całego procesu (np. ChatGPT). Dzięki temu zyskamy pewność, że nasze treści są jakościowe, wartościowe i unikalne, a użytkownicy będą z nich zadowoleni. Wyszukiwarki docenią także wkład ludzki w tworzeniu i dostarczaniu treści do Internetu.

Poza tym - gdyby treści tworzyły tylko algorytmy i ostatecznie czytały je tylko algorytmy, to po co w ogóle je tworzyć? ☺️

Polecamy też lekturę artykułów:
  • Thin content: czym grozi cienka treść na stronie?
  • Pozycjonowanie stron: 7 trendów na 2024


  • Jeśli chcesz poznać sekrety optymalizacji treści w Internecie, sposoby wspierania procesów dzięki sztucznej inteligencji oraz w pełni wykorzystać potencjał content marketingu w swoim biznesie, mamy dla Ciebie idealne rozwiązanie. Zapraszamy do naszej Akademii Marketing Online. Polecamy bogate w cenną wiedzę i praktykę szkolenie AI i UX w optymalizacji treści.

    Jan Wojciechowski

    Content Marketing Specialist


    Specjalista Content Marketingowy z kilkuletnim doświadczeniem. Studiował Zarządzanie i Marketing na Uniwersytecie Warszawskim. W swojej pracy łączy lekkie pióro, wiedzę contentową i zamiłowanie do nowych technologii. Prywatnie miłośnik sportu, literatury oraz ilustrator książek.
    Szkolenia
    Polski